opisik sytuacyjny...
Jak widać na załączonych obrazkach , widok z "lotu ptaka" prawie oczywiście , a dokładniej z ułożonego stropu działka jest na "odludziu" przed , za i po bokach domu są tereny do zabudowy ale jeszcze nie zagospodarowane, jest natomiast prąd , i gaz ziemny i woda też będą w drodze dojazdowej , wszystko już ustalone z odpowiednimi dostawcami.
Nie ma co liczyć w najbliższej pięciolatce na kanalize , ale od czego są oczyszczalnie ścieków :)
Działka jest ogrodzona i zagospodarowana, te prace zostały zrobione w oczekiwaniu na dokumentacje , zezwolenie itd , tak zeby sie nie nudzić a przyjemnie i pożytecznie choć nieraz też męcząco spędzić czas wolny (piwko , grill, troche pracy i dnie leciały ) zwłaszcza w pogode:)